Sign In
Close
Yes, it is back! This time leading role goes to the peacock. Congratulations peacock :D
Cracow Zoo @ 2011 RNVR
Submission Information
- Views:
- 346
- Comments:
- 5
- Favorites:
- 2
- Rating:
- General
- Category:
- Visual / Photography
Comments
-
-
Nie wie, w sumie do Krakowskiego nic nie mam. Mamy sporo małych kotów :) Więcej niż w Warszawie czy chyba nawet Wrocławiu :D
-
Hah, akurat małe koty mnie średnio interesują xD. Ale ja patrzę nie pod względem ilości zwierząt i ich gatunków, ale zadbania obiektu, pracowników, rozmieszczenia pomieszczeń socjalnych, rozmieszczenia planów obiektu, żeby bez posiadania mapki w ręku można było bez problemu wszędzie dotrzeć itd. No i w jakim stanie są wybiegi dla zwierząt. Wilki np widziałam miały całkiem spory, ale wcale nie tak daleko od nich był wybieg dla wilka grzywistego bodajżę i miał malutki wybieg już. We Wrocławiu aktualnie trwają już od roku prace nad poszerzaniem wybiegów dla zwierząt, nad poprawieniem ich stanu, budek itd :D.
-
Jeśli mówisz że Kraków ma małe wybiegi to co powiedzieć o Wrocławiu o.O Tam jest znacznie więcej zwierząt na znacznie mniejszej przestrzeni przecież o.O W Krakowie non stop budują coś nowego o.O No i jakie mapki xd? Jedyną mapkę dostałem w zoo... w Szkocji xd w Edinburghu xd
-
Nie mówię, że wszystkie wybiegi w Krakowie są małe, ale niektóre zwierzęta, które potrzebują więcej miejsca mają go za mało. We Wrocławiu za to jak już pisałam wybiegi są aktualnie poszerzane, ale też zwerzęta potrzebujące dużo miejsca mają je w miare możliwości zapewnione. Z tego co tam zwracałam uwagę jak ostatnio byłam jakieś pół roku temu, to rzucił mi sie w oczy tylko za mały wybieg dla koni (zdecydowanie za mały), ale w innych miejscach było w porządku, chociaż z drugiej strony nie odwiedziłam całego zoo tylko pewną jego część.
Może tam jest gorzej. Może nie dają Ci ich do rąk, ale z tego co iem w wielu miejscach można je wziąć przy wejściu :).
-
-
-
-
Link
Kopytkowa
Ale ma fajną minę :D.
Ale mnie się nie podoba Krakowskie zoo, wolę już nawet Łódzkie :>. Ale najfajniejsze jest chyba Wrocławskie. No, przynajmniej z tych, w których byłam.